"Na planecie odkrywców - Żywioły Ziemi"

Zobacz galerię zdjęć

Na wakacyjnym szlaku dzieci dotarły „Na Planetę Odkrywców”, aby badać na różne sposoby cztery żywioły: wodę, ziemię, ogień i powietrze. Na uczestników półkolonii czekało wiele wyzwań w postaci eksperymentów naukowych. Stanowiły one dla naszych Młodych Odkrywców wspaniałą zabawę ponieważ m.in.: mogli oni osobiście doprowadzić do wybuchu wulkanu; sprawdzić co to jest wyporność; przekonać się o prawdziwości przysłowia „oliwa zawsze na wierzch wypływa”; zaobserwować jaką moc ma gorące powietrze; zrozumieć ziemski magnetyzm, albo zamienić płyn w ciało stałe.

Oprócz wiedzy, dzieci rozwijały swoją kreatywność. Lepienie w glinie, malowanie, robienie pieczątek z warzyw, robienie smoków ziejących prawdziwym ogniem, tworzenie budowli z zapałek, wykonywanie kolorowych podstawek pod świeczki, konstruowanie ruchomych ludzików, sklejanie rafandynki (czyli statku w butelce), budowanie samolotów, zabawy z cieniem na ruchomych obrazkach, pływający nurek… to tylko niektóre z twórczych prac, jakie Młodzi Odkrywcy samodzielnie stworzyli.

Przy poznawaniu Ziemi nie mogło zabraknąć kontaktu z żywą przyrodą. W ramach doświadczania przyrody uczestnicy półkolonii m.in.: stworzyli własne ogrody, spotkali się z sympatycznymi psimi terapeutami, rozpoczęli hodowlę kiełkującej głowy. W czasie wycieczki do lasu, pod opieką harcerzy urządzili podchody, zbudowali wspaniałe szałasy i upiekli kiełbaski w prawdziwym ognisku. W parku linowym dzieci podjęły wyzwanie i odważnie pokonały wszystkie przeszkody na trasie. Natomiast, dla ochłody w upalne dni, wspaniale bawiły się przelewając wielkimi rurami wodę, albo rozbijając wodne balony. Uciechy było co niemiara.

W tak zwanym międzyczasie Mali Odkrywcy zdobywali profesjonalną wiedzę na temat nagrywania i obróbki dźwięku. Zbudowały własne studio nagrań, spróbowały swoich sił w grze na instrumentach: gitarze klasycznej i elektrycznej, skrzypcach, perkusji, ksylofonie, butelkach z wodą lub perkusyjnych bum bum rurkach, a na koniec nagrały własną piosenkę.

Jedno jest pewne, nikt się nie nudził, a dwa tygodnie minęły nie wiadomo kiedy.

Dziękujemy za wspólnie spędzony czas.